Wreszcie je mam, wreszcie je zrobiłam! Znalazłam w sieci, bardzo prosty sposób na wykonanie własnych metek i od razu pomyślałam, że moje wianki też muszą mieć swoje. Tak więc dokładnie od wczoraj każdy wianek posiada metkę, która wygląda tak:
Bardzo zależało mi na taśmie w kolorze lnu, jednak po kilku nieudanych próbach i
podejściach do wszystkich pasmanterii w mieście, odpuściłam.
Ostatecznie są zrobione na taśmie białej, a i tak jestem bardzo
zadowolona :). Metki wykonane są metodą naprasowanki na bawełnianej taśmie i polecam ten sposób dalej :).
Pozdrawiam,
Kalina :)
Świetne metki, gratuluję!
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz takie w kolorze lnu, to przed naprasowaniem możesz pomoczyć je trochę w herbacie - złapią kolor :)
Pozdrawiam!
Fajny pomysł na personalizację i reklamę :)
OdpowiedzUsuńDzięki Asiu, w życiu nie wpadłabym na pomysł z herbatą! :) Spróbuję przy następnej partii.
OdpowiedzUsuńJoyanna, masz rację, z tym pomysłem chodziło właśnie szczególnie o to, aby zawsze było wiadomo skąd wianek pochodzi :).