Wianki dla najbliższych

Witajcie.
Dzisiaj wrzucam pierwszy wianek, który zrobiłam dla Dziadka z okazji Dnia Wszystkich Świętych. Wiem, że na zdjęciu tego nie widać, ale wianek ma aż 50 centymetrów średnicy. To na prawdę dużo :). Sporo pracy, ale osiągnęłam zamierzony efekt i to jest najważniejsze.


Z takich oto elementów...



 ...powstał taki wieniec




 







Wianek został wykonany na podkładzie szczelnie oplecionym jodłowymi, żywymi gałązkami. Kompozycja ułożona z białych kalii otulonych mieszaniną różyczek, śnieguliczki i liści paproci. Wprawne oko znajdzie nawet kwiatki chmielu w niecodziennym kolorze, bo różowym :) ale taki przywilej kwiatów sztucznych ;). Wyszło delikatnie "koronkowo" dzięki drobnym elementom. Takie właśnie było zamierzenie.

Wracam do dalszej pracy.
Pozdrawiam Was,
Kalina.





Komentarze

Prześlij komentarz