A na zakończenie...

...tak tak, to już ostatni wianek w tym roku. Jak zwykle na koniec sezonu gwiazdkowego i każdego innego czuję niedosyt. Ale to dlatego, że wianki robiłabym najchętniej bez przerwy przez cały rok ;). Mimo to jestem zadowolona z pracy jaką udało mi się dla Was wykonać. Mimo, że na co dzień pracuję w zupełnie innej branży i wianki robię "po godzinach" do późnych godzin wieczornych z czystej przyjemności, to muszę powiedzieć, że cieszę się z ilości wianków jakie zrobiłam. Każdy wianek był inny i niepowtarzalny. Te, które robiłam na wzór tych opublikowanych na blogu i tak wyglądały nieco inaczej, jednak na tyle podobnie, że nie robiłam im już zdjęć... . Innym wiankom nie zdążyłam zrobić zdjęć przed wysyłką, tak więc to co widzicie na blogu to część wianków która w sumie powstała w ciągu ostatniego miesiąca. Dla mnie był to czas bardzo intensywny, na tyle, że nie słyszę rano budzika i muszę co wieczór uprzedzić męża, aby rano mnie dobudził :). Jednak bardzo się cieszę, że mam dla kogo robić te wianki, że dajecie wyraz niejednokrotnie uznania a nawet zachwytu nad tym co robię i jestem Wam za to ogromnie wdzięczna :). Będę ciągle powtarzać, że wianki robię dlatego, że spełniam się w tym co robię i daje mi to prawdziwą frajdę. To i fakt, że wkładam w wianki całą siebie i bardzo dużo czasu, jest z kolei powodem dla którego robię w miesiącu 25 wianków a nie 250... jednak z każdym wiankiem widzę, że bardzo to doceniacie. 

Cieszę się, że w tym roku utworzyłam fanpage na Facebooku, mam dużo większy kontakt z Wami, a był to główny zamiar. Ponadto widzę co Wam się podoba bardziej, w którą stronę iść... ;).

Składam Wam Kochani przy tej okazji najpiękniejsze życzenia. Rodzinnych Świąt, pełnych radości ze zwyczajnego przebywania razem w spokoju. Życzę Wam dużo zdrowia, cała reszta jest do zdobycia :). Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

Nr 107





 



Duży wianek w bardzo bogatym wydaniu z magnoliami, liśćmi eukaliptusa i szyszkami w roli głównej. Poza nimi znajdziecie w wianku złote jabłuszka i bombki w trzech kolorach: złotym, brązowym i ecru. W wianku zamieściłam też zaklinacz śniegu w postaci trzech dużych i solidnych drewnianych płatków śniegu. Ponadto 20 sztuk lampek ledowych. 


Średnica wianka: 35 cm (wysokość z zawieszką - 50 cm)
20 sztuk lampek ledowych zasilanych bateriami AA (paluszki)
Cena: 180 zł (w tym 23% VAT)
Status: dostępny

 Koszty przesyłki: (Poczta Polska - paczka ekonomiczna 14.40 zł,  priorytetowa 16.90 zł) 
W Wągrowcu możliwy odbiór osobisty. 

Pozdrawiam Was i do zobaczenia w Nowym Roku! ;)
Kalina. 
 

Komentarze

Prześlij komentarz