Witajcie!
Miło do Was wrócić po tak długiej przerwie i to jeszcze w moim ulubionym sezonie. Do świąt pozostały tylko trzy tygodnie, za chwilkę grudzień. Zatem spieszę do Was z pierwszym w tym sezonie wiankiem świątecznym.
Kiedy zobaczyłam metalowe choinki w rdzawym kolorze, serducho mocniej zabiło. A kiedy po chwili zobaczyłam metalowe rdzawe jelonki... wiedziałam, że tegoroczne świąteczne wiankowanie zacznę od wianka z tymi dodatkami. Styl nasuwa się sam. Wybrałam soczystą zieleń igliwia i dodatki, które kojarzą się z drewnianym domem w środku lasu z tlącym się powolnie dymem z komina.
Nr 245
Na wiklinowym wianku ułożyłam kompozycję z różnego rodzaju igliwia świerkowego w kolorze nasyconej zieleni. Dodałam liście platycerium, które wyglądem przypominają poroże. Wewnątrz umieściłam dwie choinki i dwa jelonki. Ozdoby te wykonane są ze specjalnego metalu, pokrytego rdzawym nalotem. Wśród gałązek igliwia ułożyłam granatowe owoce, czerwone jabłuszka i malinki, naturalne brązowe szyszki i gwiazdki anyżu. Nie mogło zabraknąć cynamonu w rdzawym kolorze a gwiazdki z kory brzozowej ułożyłam "na lewej stronie", wyglądem przypominają pierniczki. Całość wisi na szerokiej tkanej wstążce w kolorze głębokiej czerwieni.
Komentarze
Prześlij komentarz